Autor |
Wiadomość |
aaa4 |
Wysłany: Wto 11:23, 09 Maj 2017 Temat postu: |
|
Westchnela. Slady koszmaru wciaz byly wyryte na jej twarzy, wciaz budzila sie w nocy, wzywajac z placzem Jona. Ale wszyscy pomagali sobie vacu activ warszawa nawzajem w leczeniu ran. To moze nie jest idealny swiat, ale razem moga zmienic go na lepszy.
-Hendrick, moj drogi, przynajmniej polowa kolonii jest tutaj. Czy oni maja ogladac to wszystko i tylko sie slinic? Posluchaj, skeeter jeden jest juz w powietrzu, trojka zostanie zaladowana rybami, gdy tylko przyleci. Nic nie zostawimy tym cholernym pterozaurom.
Hendrick stuknal kciukiem w komunikator.
-Skeeter jeden, wlaczyliscie klimatyzacje?
-Wlaczona. Zamarzamy tu. Nie badz taka maruda, Hendrick!
Aby lososie sie nie zepsuly, klimatyzacje w skeeterach nastawiono na maksimum. Byl to dobry przyklad typowej dla Avalonu mieszanki technologii: wysoce zaawansowanej, prymitywnej i zadnej. Hendrick ponownie stuknal palcem w komunikator.
-Joe, wszystko ustawione przy strumieniu?
-Oczywiscie. Czy ktos przyniesie mi lunch?
-Pomyslimy o tym.
-Nie ograniczajcie sie tylko do myslenia, bo inaczej na widok grendela zaczne krzyczec z radosci.
-Dobrze, juz dobrze, Ida przygotowala dla ciebie sushi.
Szansa spotkania kolejnego grendela byla w rzeczywistosci bardzo nikla. Wszystkie zbiorniki wodne wzdluz strumienia zostaly juz oczyszczone. Od wielkiej bitwy uplynelo sto dni i ocalale grendele zajely terytoria z dala od ziem opanowanych przez ludzi. Zajely terytoria i walczyly o ich utrzymanie. Jedno jeziorko, jeden grendel. Przypominaly pod tym manicure ursynów
wzgledem walczace ryby syjamskie. Jednakze w przeciwienstwie do tych ryb, ktore walczyly, dopoki jeden z przeciwnikow sie nie wycofal, potyczki grendeli konczyly sie zawsze tym samym rezultatem: jeden z nich byl martwy, a drugi dobrze odzywiony.
Ten, a raczej ta, musiala sie dobrze odzywiac. Bylo tu takze duzo lososi. Obfity polow. Nie bylo obaw, ze cale mieso zostanie zjedzone na miejscu - chyba ze straca kontrole nad pterozaurami.
Powietrze cuchnelo ekstraktem z gruczolow szybkosci, a magnetofony na lodziach odtwarzaly nagranie, ktorego dokonal Stu podczas ostatniego ataku. Cisze rozdzieraly wrzaski zwycieskich i zdychajacych grendeli. Glodne pterozaury krazyly wysoko, wydajac krzyki, ale baly sie znizyc lot.
Dobrze, ze nie musieli marnowac na nie kul. Mieli ich zbyt malo. Kiedy ludzie skoncza prace, pterozaurom dostanie sie mieso grendela. Hendrick sprobowal kiedys, czy mozna je jesc; wolalby umrzec z glodu, niz zrobic to jeszcze raz.
Skeeter trzy wzniosl sie w powietrze, unoszac mieso na wieczorna uczte.
Sylvia podkreslila swietlnym piorem fragmenty dawnego raportu Terry'ego. Czula sie troche dziwnie, odtwarzajac zbiory Cassandry. Stare notatki na temat wyprawy na kontynent, ktore powstaly wtedy, gdy jeszcze niczego nie wiedzieli o grendelach i wszystko wygladalo cudownie. Dobry material, ocenila. Mozemy to zrobic prawie tak samo, jak to naszkicowal Terry - krotka chwila smutnej zadumy: Terry...
-To nie jest sprawiedliwe - odezwala sie Carolyn. |
|
|
Fifka |
Wysłany: Pią 21:05, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Converse... też lubie, ale nie moge w trampach chodzić już ;( a mam takie wyje*ane:( |
|
|
Ammelie |
Wysłany: Pią 20:49, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
reserved, orsay, big star, nike!!, czasem puma , wrangler, troll?.. , diverse, converse etc...
ważne żeby były ciemne, bure, w paski, wygodne, ładne i moje!! xD |
|
|
Fifka |
Wysłany: Pią 19:37, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
OTL też lubie^.^ i lubie buty i z Nike i z Puuuumy:*:*:*:*:*:*:* |
|
|
Chmielu |
Wysłany: Pią 14:40, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
diverse, on off the lip, virus i ogolnie wszystkie inne fimry ktore pordukuja fajne ciuchy jeszcze lubie koszulki z www.masakra.com.pl |
|
|
Fifka |
Wysłany: Pią 13:37, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Lubie bershke czasami;] chyba tak napisalam... mam pare rzeczy z niej:D ale w większości jest za modna...
Vero Mode tyż lubie. I Benetona, ale nie polskiego;/ i Reserved. |
|
|
gyryby |
Wysłany: Pią 12:47, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
mass, prosto. , rydel house, stoprocent
cropp, house, nike(buty tylko) big star, lee coper |
|
|
Clover ;* |
Wysłany: Pią 12:43, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
H&m, Reserved, Orsay, Vero Moda zajebistą mam spódnicę..., Zara, Promod,
Mowiłaś ze nie lubisz Bershki ... |
|
|
Fifka |
Wysłany: Pią 12:40, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
House, H&M, Zara, Big Star, Wrangler, Levi Strauss, Puma ;*;*;*, Promod, Orsay i czasem Bershka;] |
|
|
Bijou_ |
Wysłany: Pią 12:39, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
moje ulubione to hause, endorfina, roxy, h&m, smiths.
i uwielbiam jak chlopak ubiera sie w ciuchy z firm : mass, stoprocent, clinic, g-unit, error |
|
|
Clover ;* |
Wysłany: Pią 12:35, 06 Kwi 2007 Temat postu: Firmy |
|
Temat co prawda troche znajomy ale cóż poradzić... Wasze ulubione firmy ciuchowe... |
|
|